Czy wiesz kto uszył Twoje ubrania?
Posted by      Apr 28, 2018    Comments 0
Czy wiesz kto uszył Twoje ubrania?

Marka Second You wyraża swoje poparcie dla akcji Fashion Revolution. Włącz się w obchody Fashion Revolution Week, przyjrzyj się swoim ulubionym markom i zadaj im – być może niewygodne – pytanie: Kto uszył moje ubrania? My nie boimy się na nie odpowiadać.

Inicjatywa Fashion Revolution powstała jako wyraz sprzeciwu przeciwko nieludzkim warunkom, w jakich pracują ludzie szyjący ubrania dla najpopularniejszych światowych marek. Narodziła się krótko po katastrofie w bangladeskiej fabryce odzieży – Rana Plaza – gdzie pod gruzami zginęło ponad 1100 osób. Akcja ewakuacyjna została zatrzymana przez managera fabryki, dla którego priorytetem było kontynuowanie produkcji. Tragedia odbiła się w świecie szerokim echem, koncerny odzieżowe zostały zasypane pytaniami o organizację produkcji, sprawiedliwe płace i bezpieczeństwo pracowników. Powstało wiele ruchów, akcji i krótkotrwałych inicjatywach wyrażających sprzeciw dla trendu fast fashion. Najważniejszy gest poparcia dla jakościowej produkcji jest w zasięgu każdej z nas, ale wymaga wysiłku i silnej woli – chodzi o zmianę nawyków.

Kilkadziesiąt lat temu w branży modowej były zaledwie 4 sezony, dziś jest ich liczba wynosi nawet 52. Niektóre marki wprowadzają do sprzedaży nowe kolekcje tydzień po tygodniu, generując tym samym ogromne ilości odpadów i zanieczyszczeń. Nie mówiąc o skutkach społecznych – ktoś te ubrania musiał uszyć. Najczęściej pod presją czasu, za głodową pensję, w rozpadającej się fabryce. Odzież tworzona w ten sposób, na dodatek z tanich, nietrwałych materiałów szybko się zużywa, co motywuje nas do kolejnych zakupów. Niskie ceny dają złudzenie okazji, dlatego z taką łatwością zastępujemy zniszczoną rzecz nową, zamiast zadać sobie trochę trudu i np. wybrać się do krawcowej.

Kupowanie tanich ubrań, często nawet bez zastanowienia czy są nam potrzebne wynika również z niewiedzy na temat konsekwencji działania branży modowej. Koszty społeczne, ekologiczne i ekonomiczne ponoszone są przez ludzi po drugiej stronie planety, o których łatwo jest nie pamiętać gdy wychodzi się z sieciówki z nową bluzką przecenioną o 50%.

Dziewczyny, inicjatywa Fashion Revolution, wpisująca się w ruch Slow Fashion to dla nas szansa aby się wykazać i okazać wsparcie innym dziewczynom. Tym, które z uporem i zaangażowaniem tworzą lokalne, jakościowe marki. Tym, które pracują przy maszynach do szycia na całym świecie. Nasze nawyki i wybory mają wpływ na ich warunki pracy i życia. Poniżej kilka pomysłów, które pomogą Wam wprowadzić elementy filozofii Slow Fashion do swojej garderoby:

  • Podejmij wyzwanie 333 – przez 30 dni kompletujesz swoje stroje za pomocą 33 elementów (łącznie z butami i akcesoriami). To zadanie może Ci ocenić jakie ubrania, naprawde nosisz i lubisz, a które możesz oddać koleżance czy sprzedać. Udany eksperyment posłuży jako wprowadzenie do stworzenia szafy kapsułkowej.

  • Regularnie przeglądaj swoje ubrania i staraj się nadać nowe życie tym, których już nie nosisz. Poszukaj informacji o lokalnej zbiórce charytatywnej, zadzwoń do domu dziecka albo zapytać wśród znajomych czy komuś nie przyda się kilka swetrów. Może urządzicie wspólny swap czyli wymianę ubrań? Możesz również wystawić swoje rzeczy na sprzedaż na platformie online.

  • Zacznij współpracować z krawcową! Dziura albo oderwany mankiet? Dla profesjonalistki to zadania na kilka minut. Nawet jeśli za podobną kwotę kupisz nową koszulkę – pomyśl, jakie Twój wydatek ma znaczenie. Możesz wesprzeć lokalny rynek pracy albo bezmyślnie stać się częścią konsumpcyjnego szaleństwa.

  • Kupuj ubrania z drugiej ręki. Nie jesteś fanką second-handów? A co powiesz na outlety? Albo personalną wyprzedaż szafy? Ludzie często pozbywają się pięknych, zadbanych rzeczy, które z powodzeniem mogą Ci służyć przez kolejne lata.

  • Wybieraj mniejsze, lokalne marki – ich twórcy najczęściej korzystają z usług lokalnych pracowników i kupują materiały dostępne w danym kraju. Ich wyroby wyróżniają się jakością, dopracowanym projektem i oryginalnością. Kameralny charakter marki pozwala nawiązać z nią personalną relację, o czym trudno mówić w przypadku zakupów w sieciówce.

  • Zwracaj uwagę na jakość ubrań. Te wykonane z porządnych, trwałych materiałów mają wyższą cenę, to prawda. Za to będą służyć Ci lata, więc w ostatecznym rozrachunku ich cena jest bardzo atrakcyjna. Poza tym, ciuch wykonany z dobrej tkaniny zawsze pięknie się prezentuje, nawet po kilkunastu praniach.

Jeśli chcesz się włączyć do akcji Fashion Revolution, wejdź na stronę https://www.fashionrevolution.org/about/get-involved/  sprawdź jak możesz się zaangażować. Masz czas już tylko do jutra – ale pamiętaj, to codzienne decyzje mają największy impakt, zwłaszcza lokalnie.

Dziewczyny, trzymam kciuki za Wasze odzieżowe wybory. Wiemy, że rezygnacja z wyprzedaży czy rozstanie się z ubraniami “a może kiedyś założę” to trudne decyzje. Wiemy również, że dokonanie właściwego wyboru napełnia ogromna frajdą i ułatwia życie – tak po prostu. Less is more, przekonajcie się. My też codziennie próbujemy.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat Slow Fashion i Fast Fashion – polecamy badanie Study New York, które zestawia ze sobą te dwie ideologie i ocenia ich konsekwencje na wielu płaszczyznach.

Leave a Reply

This website uses cookies to ensure you get the best experience on our website