Historia o turkusach i o tym, jak wiele zmieniły oraz o tym co jeszcze się wydarzy w Second You - już niebawem.
Posted by      Mar 15, 2021    Comments 0
Historia o turkusach i o tym, jak wiele zmieniły oraz o tym co jeszcze się wydarzy w Second You - już  niebawem.

Turkusowy drop jest najbardziej wyczekanym ze wszystkich naszych dotychczasowych produkcji … no może z wyjątkiem tych zupełnie pierwszych kolekcji. Aczkolwiek sam proces ich tworzenia był równie ekscytujący i wymagający zarazem, jak za pierwszym razem, kiedy powstawał pomysł na markę Second You.

Od turkusowych nowości rozpoczął się też nowy rozdział w naszej mikroorganizacji. Zarzuciliśmy całkowicie produkcję z tradycyjnych materiałów sportowych na rzecz ich ekologicznych w pełni odmian. I wierzcie lub nie, ale przetestowaliśmy w ostatnich miesiącach wszystkie dostępne na rynku europejskim dzianiny pochodzące z recyklingu. Poza Europę z researchem się nie zapuszczamy, bo nie w tym rzecz, żeby tworzyć ekologiczne produkty, a jednocześnie sprowadzać materiały z drugiego końca świata. Mamy też oczywiście świadomość, że ten proces poszukiwań dopiero się dla nas rozpoczął, bo też i przemysł włókienniczy dopiero się rozkręca w temacie produkcji prowadzonej w sposób zrównoważony i otwiera na nowe rozwiązania technologiczne w duchu zero waste.

Największą trudnością okazał się wybór materiału właśnie – koniecznie dobrej jakości i funkcjonalny, poza tym, że przyjazny środowisku. Bo albo w praktyce okazywał się zbyt sztywny, albo z kolei zyskując miękkość, tracił w kwestii prześwitywalności, a wiadomo, że w przypadku legginsów jest to niezwykle istotne. Innym razem już po kilku użyciach zaczynał się pilingować, albo odkształcać w miejscach newralgicznych typu kolana czy pośladki. No a na takie „kompromisy” naszej zgody nie było! Prototypów powstało więc po drodze bardzo wiele. I dużo też było dramatycznych zwrotów akcji. Ale ostatecznie mamy pewność, że wybrałyśmy najlepszą wersję z możliwych! 

Dziewczyny, które już miały turkusowe legginsy i koszulki na sobie, cenią je najbardziej za miły dotyk.

Jak już był materiał, zabraliśmy się za wzór – wiadomo – inspirowany tatuażem etnicznym, czyli nasz znak rozpoznowczy. Tym razem autorką wzoru jaki znajdziecie na turkusowych legginsach („Here” i „Now”) jest tatuatorka Marta Kozińska (@ohmarly). Autorskie projekty zostały jeszcze odpowiednio „przełożone” na układ nogawki przez naszego grafika, a potem już tylko druk na pojedynczych szablonach, przeczekanie kwarantanny w lokalnej szwalni, gdzie zawsze szyjemy legginsy (szczęśliwie wszyscy są już zdrowi!) i voilà.

Pewnie też zastanawiacie się dlaczego turkus właśnie … poza tym, że naturalnie piękny?

W formie kamienia w tym odcieniu wykorzystywany był od tysiącleci przez szamanów i uzdrowicieli jako talizman ochronny. Powodować miał poprawę stanu zdrowia i ułatwiać emocjonalny balans noszącego. Zapewniał głębsze połączenie zarówno ze sferą fizyczną jak i duchową. Czyli – w punkt! I coś nam podpowiedziało, że kolor w tym wszystkim jednak musiał być kluczowy ;)

No i co po turkusie?

Dzianina do turkusowego dropu powstała na specjalne zamówienie, na początek w jednym tylko kolorze. A ponieważ już wiemy, że zyskała sobie sporą przychylność, szykujemy powoli i inne wersje kolorystyczne. Na pewno możecie liczyć na czerń i pomarańcz!  

Będą też oczywiście kolejne projekty - z zadrukiem na całości legginsów. Na początek zapowiadane już "pióra", ale nie będzie to nasze ostatnie słowo tej wiosny ;) Szykujemy też niespodziankę w formie topu, super komfortowe spodnie z modalu i stroje kąpielowe, o które regularnie nas pytacie.

I jak zwykle ciąg dalszy tej historii zależy przede wszystkim od Was :)

Sprawdź także: legginsy joga | koszulki do jogi | spodnie do jogi damskie | odzież do jogi | top do jogi

Leave a Reply

This website uses cookies to ensure you get the best experience on our website